Tom & Jerry + sweet twenty!

Cześć! Dziś skrobię tak na szybko, gdyż czeka mnie sprzątanie mieszkanka, do tego pieczenie ciasta oraz wykopanie moich nowych genialnych farb!:)
Pierwszy raz wypróbowałam je na obrazie dla Mikołajka. Powiem Wam, że jestem zadowolona. Kolory można mieszać, łącza się bardzo szybko.

Wczoraj jako, że stuknęła mi dwudziestka, wybraliśmy się z moim Mężem nad morze. W końcu mogliśmy spędzić cały dzień sami. Słońce nam dopisało, było bardzo cieplutko, piasek parzył, chłodna woda. Jedynie trzeba było uważac na meduzy, których było pełno przy brzegu!
Wybraliśmy sobie Trzęsacz, by uniknąć tłumów turystów. To był idealny wybór!!

:)