A dla Was rysunki :D
--
Moje włosy przeszły przez ostatni rok przez istne piekło:
czarny, rozjaśniacz, czerwony, brąz, rozjaśniacz, czerwony (najróżniejsze odcienie), brąz, a ostatnio katuje je dalej brązami.
z pięknych i wytrzymałych (dodam że od 12 roku życia farbuję włosy!) stały sie ostatnio okropne i wiem, że to moja wina :(
Totalną odnowę postanowiłam dwa tygodnie temu i już widzę rezultaty! a nie wydałam na włosy jakiejś gigantycznej sumy tylko symboliczne grosiki i to przypadkowo!:)
Po pierwsze- podcięłam końcówki, które były strasznie popalone.
Moje 4 skarby które dały moim włosom życie na nowo:
1. Szampon intensywnie pielęgnujący Isana 400ml, ok 6 zł
2. Odżywka intensywnie pielęgnująca Isana 300ml, ok 5 zł
4. Preparat intensywnie pielęgnujący Isana 150ml, ok 8 zł
5. Błyskawiczna odżywka do włosów farbowanych Marion Natura Silk 150ml, ok 8zł
Szampon + odżywkę Isana stosuję co 2/3 dni. Preparat odżywiający co drugie mycie włosów. Są one mniej łamliwe, po łatwiej się rozczesują ( nie wiem czy wiecie, ale włosów mokrych sie NIE ROZCZESUJE! otóż, mokre włosy są o wiele słabsze niż suche dlatego lepiej je najpierw podsuszyć, lub poczekać aż same wyschną). Preparat tez wpłyną na nie pozytywnie.
Choć produkty nie pachną najładniej są jak najbardziej skuteczne, a o to przecież chodzi:)
Odżywkę błyskawiczna stosuję na mokre włosy po umyciu i średnio 3 razy dziennie przed każdym rozczesaniem. Włosy ładnie pachną cały dzień, są miękkie, nie plączą się, odzyskują naturalny połysk.
Ja Wam szczerze polecam! A zaoszczędzone pieniądze możecie wydać na inne przyjemności np... buty!!
Kiss, T.
no proszę jakie dobre kosmetyki za niewielkie pieniądze i po co przepłacać ? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rysunki :)
OdpowiedzUsuńdziękii:D
OdpowiedzUsuńWg mnie na ostatnim zdjęciu wyglądasz najlepiej, ślicznie wręcz!:)
O, muszę się przyjrzeć chyba tym produktom z Isany, jakoś się nie interesowałam nimi oprócz żeli pod prysznic:)
Włosy masz śliczne ;D
OdpowiedzUsuń_______________________
Obserwuję i Zapraszam do mnie!
Ejjjjj Ale włosów przed maturą podobno nie można obcinać!!1!
OdpowiedzUsuńhah, akurat matura to mój najmniejszy `problem` :D
Usuńa nie boisz sie? Mnie zżerają nerwy okropnie : (:(:(
Usuńnie boję:D mój mózg jest tak wspaniały, że sam z siebie (bez wkuwania!) zapamiętuje dużo informacji:D
Usuńdużo też czytam więc z polskim łatwo pójdzie, z matematyką nigdy nie miałam problemów więc podołam :D innym przedmiotom też. no może angielskiemu słabiej (talent poligloty gdzieś się zagubił -,-'), ale akurat ten do szczęścia nie jest mi potrzebny ;d
Great pictures! I love it!!
OdpowiedzUsuń