Pokażę Wam kosmetyki jakich używam i używałam przy swoim makijażu. Dziś raczej ograniczyłam się tylko do pudru w kamieniu oraz tuszu do rzęs i bezbarwnego błyszczyka na bazie wazeliny. Napiszę więc ogólnie i raczek wzorując sie na swoim dawny makijażu o który raczej A. chodziło;)
Na początek serwuję swojej skórze mega oczyszczanie. Stosuję w tym przypadku
Garnier Peeling Brusher:
z tego co wiem kosztuje ok 26 zł za 150 ml, ale w drogeriach typu Rossman można go kupić taniej.
Świetnie oczyszcza skórę, usuwa zaskórniki i odświeża. Nie podrażnia i nie wysusza skóry jak zwykły peeling. Jest bardzo wydajny (stosuję go prawie codziennie i jedno opakowanie starcza mi średnio na 3 mies).
Następnie wklepuję w buźkę Olay Beauty fluid.
Nawilża skórę i przedłuża żywotność makijażu. Również jest bardzo wydajny. Nie pamiętam już ile kosztuje gdyż w ostatnim czasie nie kupowałam nowego ;)
Później Matujący fluid Lirene 7h Matte
Na prawdę daje radę te 7 godzin;)
Po buźce czas na oczy ;)
Do rysowania kresek na powiekach stosuję Wibo Lovely Eyeliner.
Cieniutki, dobrze wyprofilowany pędzelek, lekka konsystencja i przede wszystkim długotrwały!;)
Rzęsy obowiązkowo podkreślam maskarą Wibo Volume EXTREME Waterproof
Fajna konsystencja, długo utrzymuje sie na rzęsach (bardzo często wstaję rano i mam idealnie wytuszowane rzęsy!;) Odporny na wodę;)
Na koniec podkreślam kości policzkowe Pudrem w kamieniu z jedwabiem i witaminą E, z serii kosmetyków Wibo lovely.
Nie pozostawia smug, łatwo się aplikuje, nie 'ściera' fluidu w kremie z twarzy.
To by było chyba na tyle ;) Na koniec kilka zdjęć na których mw widać jak to wyglada ;)
Buziaki i do zobaczenia niedługo;))
Toll.
Dzięki ;D na pewno skorzystam z rad;)
OdpowiedzUsuń