poniedziałek, 10 grudnia 2012

Mikołajkowe babeczki

Cześć, cześć.
Zima zawitała chyba u nas na dobre. Moje okna zasypane są do połowy śniegiem, więc nie planuje nawet wychylać nosa z domu.
Znalazłam kilka szkiców, więc pokoloruję i być może jeszcze dziś wrzucę.

a teraz BABECZKI!!

sładniki
kostka masła (200 g)
4 jajka
szklanka cukru
opakowanie cukru wanilinowego
szklanka mąki pszennej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
1 i pół łyżeczki proszku do pieczenia
soku z połowy cytryny

lukier:
15dkg cukru pudru
2-3 łyżki soku z cytryny
1-2 łyżki gorącej wody
(ja dodałam jeszcze szczyptę przyprawy korzennej, i skórę z połowy cytryny)

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Do miski wbić całe jajka, dodać cukier i cukier wanilinowy. Utrzeć na puszystą masę. Dodać obie mąki i proszek do pieczenia. Mieszać do połączenia składników. Dodać sok i skórkę z cytryny oraz roztopiony, niezbyt gorący tłuszcz.

Do papierowych foremek wlewać po jednej łyżce stołowej (nie za dużo, bo mogą przerosnąć foremkę)
Piec aż do "suchego patyczka".

Składniki lukru wymieszać i posmarować babeczki


S M A C Z N E G O












Obyśmy przetrwali tą zimę.!
T.





15 komentarzy:

  1. pycha!!! :)

    Zapraszam do mnie, relacja z castingu do "Must be the music" :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają na smaczne!:) Miłego dnia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale sie błyszczą skubaniutkie :D Moje zawsze mi na złość robią i nie chcą:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam piec babeczki ;)
    PS Obserwuję koleżankę z malinowego klubu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy12/19/2012

    Ciekawe te babeczki :) Jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają pysznie ;) Dodałam twój blog to obserwowanych koleżanko z Malinowego klubu ;D;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z takimi babeczkami nie da się nie przetrwać :) Pozdrawiam koleżankę z Malinowej Krainy i dołączam do obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm pycha:)
    pozdrawiam serdecznie Malinową Klubowiczkę i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. jako Malinowa Klubowiczka dołączam do obserwatorów :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam babeczki...tylko ja mam ten problem, ze jak piekę to nie chcą mi ładnie wyrastać :(
    Pozdrawiam koleżankę z malinowego klubu i dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mmm babeczki, chyba jutro coś zrobię :D

    Dodaje do obserwowanych koleżankę z Malinowego Klubu i życzę udanego sylwestra, szczęśliwego nowego roku i spełniania marzeń w 2013!

    OdpowiedzUsuń
  13. Babeczki wyglądają pięknie tylko mi nie wolno takich łakoci jak na razie :)
    Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dodaję do obserwowanych - postaram się częściej zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki!:*